jacht Pessimist – stara nowa idea

W 1947 roku Anglik Jack Holt skonstruował tanią sklejkową dwuosobową łódkę Cadet. Młodzież samodzielnie budowała ten jachcik, a potem skupiała się w załogi, eskadry i rywalizowała w regatach.

Podobnie samodzielnie można było budować ze sklejki jednoosobowego Optimista, zaprojektowanego również w 1947 roku przez Clarka Millsa. Obie łódki osiągnęły na świecie ogromna popularność. I wszystko było dobrze do czasu, kiedy rządne zysku lobby przemysłowe nie zrobiły z nich łódek z laminatu. Komercja może zniweczyć każdą szlachetną ideę, jeśli tylko jej na to pozwolić. A ideą były nie tylko regaty, ale także samodzielna budowa łodzi – bardzo ważny aspekt wychowawczy. Ideą tworzenia w tej chwili klasy Pessimist jest właśnie reaktywowanie zasady „sam zbuduj łódź i na niej się ścigaj”.

Pessymist

Pessymist

W czasie trwania targów Boatshow 2004 w Łodzi kolejną próbę  popularyzowania tej idei podjął konstruktor łódki Pessimist – Stefan Workert. Model łódki w skali 1:5 był prezentowany w „zatoce konstruktorów”, a w ostatnim dniu targów odbyła się prelekcja konstruktora, na której zaprezentowana była konstrukcja łódki – całość „podbudowana” była planszami ze zdjęciami i rysunkami obrazującymi gotową łódkę na wodzie i fazy jej budowy, dane techniczne oraz rozkrój trzech i pół arkusza sklejki, z której łódka jest zbudowana. Odnotowano zainteresowanie rokujące nadzieje, że znajdą się następne ośrodki, które podejmą w najbliższym czasie budowę łódek z młodzieżą.

Pessimisty ścigały się z Optimistami

Pessimisty ścigały się z Optimistami

W tej chwili posiadaczem czterech łodzi jest Klub Żeglarski „Bulaj” z Radomia. W czerwcu 2004 roku z okazji Dni Radomia odbyły się na tamtejszym akwenie regaty, w których Pessimisty zmierzyły się z Optimistami. Ta interesująca zabawa zakończyła się zwycięstwem Optimistów. Jednak na rozwój klasy Pessimist należy patrzeć optymistycznie, choćby tylko dlatego, ze łódka własnoręcznie zbudowana kosztuje 850 zł, czyli jest sześciokrotnie tańsza niż Optimist. Niezależnie od tego, że młodzież ma przy tym pożyteczne zajęcie, niskie koszty materiałów są nie do pogardzenia dla niezbyt zamożnych klubów i ośrodków przy rozważaniu zaopatrzenia w podstawowy sprzęt do szkolenia i regat. Idea ta chwyciła już poza Radomiem także w Bractwie Żeglarskim „Herbaciany Kliper” w Myślenicach przy parafii NMP, czemu przewodzi ks. Leszek Harsz. Kończą budowę pierwszej łódki, ale już zamówili 10 żagli. Zrzeszają około 50 dzieci – podobno chętnych jest więcej…

Także w klubie sportowym „Agape” z warszawskiej gminy Białołęka rozważa się budowę kilku Pessimistów na wiosenną imprezę „Wyścig smoczych łodzi”, która odbędzie się w żerańskim porcie w Warszawie. Zainteresowanie budową wyrazili obecni na targach w Łodzi koledzy z białostockiego stowarzyszenia żeglarskiego „Jacht-Club Korab” im. Wojciecha Uchmiaka. Być może również w Łodzi uda się zawiązać podobna grupę, ale o tym poinformujemy w swoim czasie.

Jeśli uda się wszystko o czym wspomniano wyżej, wówczas przyjdzie pora na oficjalne powołanie klasy „Pessimist”, które miało by za zadanie organizowanie regat i zacieśnianie współpracy miedzy klubami.

Zainteresowanych klasą „Pessimist” odsyłamy do konstruktora:
Stefan Workert, 92-107 Łódź, ul. Morskie Oko 27
tel. (+42) 679 29 42.

Tags: budowa jachtu, jachty drewniane, jachty z drewna, klasa regatowa

Category: Spis treści, Na wiatr

Komentarze (0)

Trackback URL | Comments RSS Feed

Brak komentarzy.

Zostaw komentarz

WP Like Button Plugin by Free WordPress Templates