Jestes tu: Home » Archiwum rejs
Tag: rejs
Po miesięcznym postoju w Australii Szymon na Atlantic Puffinie ruszył w kolejny etap rejsu. Wypłynął z Darwin we 29 września o 5 rano lokalnego czasu i skierował się na Morze Timor. Żeglarz ma przed sobą ponad 6 tys mil morskich do południowej Afryki. Postój na Antypodach przeznaczony był na prace techniczne na jachcie. Prawie wszystkie […]
7 marca 2015 Szymon Kuczyński na jachcie Atlantic Puffin wypłynął z Le Marin na Martynice, rozpoczynając kolejny etap samotnego rejsu dookoła świata. Po dwumiesięcznym postoju kontynuuje on żeglugę na zachód, a kolejnym planowanym postojem jest Panama. Tam po załatwieniu niezbędnych formalności przedostanie się na drugą stronę Kanału Panamskiego, by żeglować po Oceanie Spokojnym. Czas spędzony […]
Dobrochna Nowak, Szymon Kuczyński Mamy przyjemność poinformować że „Zew Oceanu” przy współpracy ze stocznią Northman stworzyli projekt “Maxus Solo Around” – samotny rejs dookoła świata na jachcie Maxus 22. Zakończyliśmy pełnym sukcesem projekt “Setką przez Atlantyk”, podczas którego na 5-metrowej LILLA MY (jacht typu Setka, konstruktor Janusz Maderski) Szymon Kuczyński samotnie przepłyną Atlantyk z Portugalii […]
Autor: Dariusz Lesiczka Takoż i powracam w sierpniu łapiąc ostatnią wakacyjną okazję. -I nie przykrzy się panu samemu, ryb pan nie łapie? – dość typowo dziwi się taksówkarz. I jak tu wytłumaczyć mu w tym zgiełku ulicznym, tak jednym zdaniem, że to właśnie o to chodzi? Schodzę z tobołami nad brzeg, sprawnie pompuję ponton. Widząc […]
Autor: Dariusz Lesiczka Może jeszcze przydałyby się ogniska na spływach, choć jedno. Ale wtedy akurat nie myślałem o nich – i bez tego było sympatycznie. Zawsze można sobie zorganizować ogniskową imprezę, bez wielkiej wyprawy. Wystarczy popołudnie pod lasem lub nad wodą i wieczór spędzony przy ognisku, aby miewać już fajne zdystansowanie,odloty… Na spływie przyjemne i […]
Autor: Henryk Wolski Choć Amazonka jest rzeką, to żeglowanie po niej, w czystym tego słowa znaczeniu, jest zdecydowanie ograniczone. Mimo to utrwalona jest od lat w marzeniach żeglarzy. I słusznie. W akwenie tym jest coś niezwykłego; ogrom, dzika przyroda. Może dlatego tak pociąga żeglarzy i kojarzy się z przestworem oceanu. Żeglarstwo to nie tylko łykanie […]
Autor: Dariusz Lesiczka Płynę sobie dalej, a woda różnie – raz do kolan, do pasa. Co jakiś czas wyraźnie się pogłębia, zwalnia… Smaruj lepiej te kanapki, kończ przebierać gatki – to niezawodny znak, że będzie spiętrzenie, kamienna tama. Że szykuje się niezła jazda. Szum kotłującej się wody i widoczna piana są ostatnim dzwonkiem na dopijanie herbaty… […]
Autor: Wiesław Frąckowiak Kolejnego dnia powiało i wzburzyło wodę jeszcze mocniej niż wczoraj. Po godzinie mimo kołysania i bryzgów normalnie zasypiam za sterem. Dla tej fali i jazdy na niej warto było się tłuc tydzień rzekami. Następnego dnia zmieniam foka na większego i refuję grota. Wiatr zmienił kierunek. Łódkę gnie, aż woda do połowy kabiny dochodzi […]
Autor: Wiesław Frąckowiak Kalkulowałem, że na Warcie, jest pod wiatr, to na Odrze skręcę i będzie lepiej, bo wiatr z boku. A na Odrze zmieniło się – szerzej, fala większa a wiatr odkręcił, ale nie wyszedł z martwego pola. Halsowanie pod wiatr po dwieście metrów, może trochę więcej. Co zwrot rozpęd, chwila i kolejny zwrot. […]
Autor: Wiesław Frąckowiak Od kiedy pamiętam, gdy tylko się dowiedziałem, że wszystkie rzeki płyną do morza, to też chciałem płynąć wraz z nimi. Jako dziecko w czasie wakacji budowałem tratwy, aby spłynąć rzeką. Po paru dniach poddawałem się i rezygnowałem z budowy. Pomysł jednak tkwił gdzieś w marzeniach. Czas mijał; kolejne plany – a to […]
Nowe komentarze