Szymon dopływa do Martyniki!

25.11.2014 1257 UTC
COG 230 ,  LOG 139,5 nm, 6-7 NE. W nocy było do 40 węzłów wiatru. Żegluję na 3 refie i baby foku, idę na motyla Póki Fala jest nierówna. Na północ ode mnie wieje 5 kn. Jest kilka jachtów bez AIS.

26.11.2014 1227 UTC
COG 231 SOG 5,6 wiatr 5NE idę na pełnych żaglach na motyla. Mała fala. Przebieg dobowy 132nm. Wpadam w codzienny rytm, jest spokojnie. Chyba doganiam kogoś pod spinakerem 🙂

27.11.2014 1230 UTC
COG 238 SOG 5,7 wiatr 7 do 30 węzłów z północy więc ide pełnym baksztagiem, ale bez spinakera  bo wiatr zmienny. Jachtów w zasadzie nie ma w pobliżu.  A Jacek to za bardzo na północ na wspólny obiad? jakby co to mam do niego pasującą butelkę wina 😉 Wygrzebałem fiszki i uczę się najpopularniejszych angielskich zwrotów 😀

Jacek w sztormie jakieś 70 mil na NNW ode mnie. Rano szedł White Cliff z ARC. Jak polskie jachty z ARC zaczną dopływać poślij im gratulacje ode mnie

28.11.2014 1215 UTC
COG 220 SOG 5,5 przelot dobowy 119nm, wiatr 5-6 NW, a czasem do 34 węzłów,  grot na 2gim refie, W nocy postawiłem kliwra zamiast foka, bo mniejszy. Czytam, słucham muzyki, ćwiczę i śpię. Od wczoraj żadnych jachtów za to wpadają ptaki i delfiny

29.11.2014 1009 UTC
COG 240 SOG 5,8 4-6N  żagle zarefowane goni mnie Loni 3 z ARC. Fala w końcu się uspokoiła, jest też dłuuuuga oceaniczna fala z NE. Słabo z zasięgiem telefonu, uprawiam akrobacje żeby wysłać SMS

30.11.2014 1217 UTC
COG 248 SOG 5,5 wiatr 5B z NNE – Nieprzespana noc – duże zmiany fali i kierunku wiatru (do 90°. Ale już wjechałem w pasat, więc “emerycki odcinek” uważam za rozpoczęty 😉 Loni3 i Deep Blue zniknęły, nikogo w pobliżu. Puszczam Riverside delfinom – A niech mają!

01.12.2014 1224 UTC
COG 250, SOG 5,6 wiatr 4-7 w skali Beuforta z NNE-ENE. Dobowy odcinek 137 mil morskich. Dużo chmur i szkwałów. Zmiany kierunków wiatru nie dają dłużej pospać. Kompletnie pusto, nie widziałem jeszcze ryb latających, ale już czekam aż zaczną wskakiwać na patelnię 🙂

02.12.2014 1221 UTC
COG 250 SOG 5,6 dobowy przelot 134 mile. wiatr ENE 4 do 8B. Znowu mocne chmury z silnymi szkwałami. Pół nocy płynąłem zarefowany, a mimo to rekord prędkosci to ponad 11 węzłów. Wywaliło dziś jeden z komputerów, ale na szczęście ruszył – to chyba bateria. Neptun zabrał mi wiadro, dobrze że mam jeszcze 3 na zapas 🙂

03.12.2014 1330 UTC
COG 258 SOG 5,1 wiatr ENE – ESE 2-7 B (w szkwałach). Pokonany dobowy odcinek 121 mil. Od nocy wiatr słaby i zmienny a do tego ciężkie deszczowe chmury. O jakieś 6 dni wyprzedzam Lilla My sprzed 2 lat! Pozdrawiam Wszystkich – dziękuję za SMSy!  Oglądnąłem pierwszy film w tym rejsie – Into the Wild – świetny film, świetna muzyka. JEST MOC!

04.12.2014 1220 UTC
COG 270 SOG 5, wiatr 3-5B ze wschodu pokonany dystans dobowy 115 mil. W nocy wiatr do 7B z południa i intensywny opad. Drugi dzień jestem praktycznie bez snu. Do tego mam mokry śpiwór bo zapomniałem zamknąć wywietrznik 🙁

05.12.2014 1215 UTC
COG 260 SOG 4,5 wiatr 4B z SSE, dobowy odcinek 102 🙁 Kolejny słaby dzień. To już trzeci pochmurny z opadami. Wiatr wschodni skręcający trochę na południowo-wschodni. W nocy w szkwale poszedł pełzacz grota przy głowicy jak zrzucałem. Zapas w apteczce? 🙂 Odpowiedź od teamu brzegowego: Pełzacze powinny być w apteczce podręcznej, w pudelku z rzeczami do szycia. Tam gdzie rękawica bosmańska, taśma dakronowa i łatki

06.12.2014 1400 UTC
JESTEM W POŁOWIE ATLANTYKU! COG 258 SOG 5, wiatr 4-5B ze wschodu, do mety 1363 nm. Wczoraj spinaker i genaker uratowały dobowy przebieg. W końcu jest piękna pogoda, bez deszczu, wieje równo i bez szkwałów. Temperatura wody 26°C, a do tego bardzo upalnie. Lody bym zjadł…

07.12.2014 1217 UTC
COG 254 SOG 5,4 wiatr E 5B, dobowy przelot 131 mil. ładnie jest i szybko 🙂 mogła by już tak zostać. Już mam z górki. Za gorąco mi, nie gotuję obiadów i wychodzi na to, że w tym tempie nie zdążę zjeść zapasów przed Australią…

08.12.2014 1222 UTC
COG 254 SOG 5,1 wiatr ENE 5 pokonany dystans dobowy 125 mil. Jak tak dalej pójdzie to będę 18 na miejscu 🙂 W nocy grot w dół, bo jakaś taka fala szalona, nieregularna i wywózki do 90 stopni. Dziś jest trochę lepiej, ale i tak mam postawione 2 refy.

09.12.2014 1225 UTC
COG 254 SOG 5 wiatr ENE 7 słabnące do 6 B, przelot dobowy 120mil. Do Martyniki 1020 mil  – czyli ostatnia prosta 🙂 całą noc żeglowałem na samym foku bo wiatr do 40 węzłów. Gratulacje dla Brożki i Kaczki za nominację do Żeglarza Roku 2014!

10.12.2014 1230 UTC
COG 250 SOG 4kn wiatr E 4-5B dystans dobowy 98 nm. Do mety 930 mil. Gdzieś z lewej jacht Jesovico. Znowu łapię wodorosty na stery i na balast. Nie wiem co z tym robić – ściąganie to głupiego robota. Utopiłem kamerę GoPro w czasie ściągania wodorostów:( filmuje dno Atlantyku …

11.12.2014 1346 UTC
COG 255 SOG 4 wiatr NE 3-4B pokonany odcinek 98 nm (słabo 🙁 ). Do Martyniki zostało 840 mil. Chyba w końcu koniec wodorostów. Może w końcu ruszę. Tylko ten wiatr słaby – da się coś załatwić w tym temacie?

12.12.2014 1230 UTC
COG 262 SOG 5, wiatr ENE 5B, odcinek dobowy 123 mile – w końcu ruszyłem 🙂 Do mety jeszcze 726 mile. W nocy dmuchło – było ponad 40 węzłów. Znowu zielsko, ale teraz trochę mniej. Ktoś ze znajomych jest na Karaibach? A gdzieś w pobliżu, bo nie widać żadnych jachtów 🙁

13.12.2014 1230 UTC
COG 254 SOG 4,2 wiatr ENE 4B, dobowy przelot 109 mil. Do mety 623 mile. Wiatr siada, brak chmur.5 dzień wodorostów. Robię na 3 zmiany za bosakowego i odgarniam zielsko. Mam dużo prądu, więc komputer chodzi po 12h na dobę, a radio 20h 🙂 powoli myślę o wygrzebywaniu kotwicy

14.12.2014  1215 UTC
COG 270, SOG 4,  wiatr E 3-4 B, dobowy przelot tylko 93 mile 🙁 do mety etapu 536. nadal masa zielska. Wczoraj 3 razy wchodziłem do wody żeby je usuwać. Dziś cały dzień biegam z bosakiem. Wodorosty zaczepiają się zwłaszcza o stery. Pół dnia pod spinakerem. Dla poprawy humoru wcinam gruszki z puszki, co je dziewczyny zostawiły po rejsie na Islandię 🙂

15.12.2014 1210 UTC  
COG 270, SOG 4,2 wiatr wschodni 4B, dobowy przelot 100 mil, do mety 438, więc wychodzi na to, ze 19.12 będę. dalej morze traw… wylazłem na maszt, trochę z nudów, trochę kontrolnie. Zrobiłem trochę fotek, tylko nie wygodnie się wspinać z lustrzanką u boku. Wiatr z wczorajszego 3B chyba stabilnie rośnie. Woda 27,2°C…

16.12.2014 1210 UTC
COG 270, SOG 3,5 wiatr ESE 2-3, odcinek dobowy 84 mile 🙁 do mety 358 mil. zielsko, zielsko, zielsko…. robi się to nudne. Do tego słaby wiatr. Do tego halsówka – bajdewind na zachód. 15 minut jechałem nawet na wschód :/ Kilka godzin w ogóle bez wiatru. Upał jest trudny do zniesienia. Spotkałem jacht AquaBlue 2

17.12.2014 1218 UTC
COG 270 SOG 3,5 E2-3 pokonany dystans 108 mil, a do mety juz tylko 257! podsumowując ostatnia dobę: zielsko i spinaker. Patrząc na ostatnie 8 dni to tylko 1 był lepszy od osiągów Lilla My. mało wiatru i upał…

18.12.2014 1212 UTC
COG 270, SOG 3,8 ENE 2-3, pokonany dystans 92 mile. Do mety 170 mil. Planowane wpłynięcie 19.12. Pewnie będę w nocy, więc zatrzymam się w St. Anne, a rano ruszę do Le Marin – na stare śmieci 🙂 Dalej pełno zielska. Non stop płynę pod spinakerem, a grot mi robi za daszek od słońca. POZDRAWIAM BARDZO ALL!

www.zewoceanu.pl

Category: Hot News, Spis treści