RUMBA na szlaku, DIXILAND na desce… część 2
Po powrocie ze szlaku Narew-Pisa, zadowolony z własności nautycznych kadłuba RUMBY, skończyłem projekt wstępny jachtu DIXIELAND.
Naszkicowałem go rok temu w Lipcu. Jest to 7-metrowy rodzinny jacht śródlądowy. DIXIELAND zrobiony z 4-milimetrowej blachy ważyłby około 700 kg (skorupa kadłuba z rusztem dennym, bez pokładu). Zakładając, że 1 kilogram wyrobu ze stali kosztuje 14 zł (w firmie MAST, która zbudowała prototyp RUMBY), to szacunkowa cena kadłuba wyniesie około 10 tys. zł. Pokład i kabinę można zrobić ze sklejki. Kadłub oczywiście też.
Znajomy narzucił mi założenia jakie ma spełniać wnętrze… Trójka dorosłych i i tyleż dzieci, silnik w studzience, agregat prądotwórczy, deska windsurfingowa na pokładzie, bateria akumulatorów – ot, tylko tyle. Na dziobie 3-osobowa koja, dalej dwie koje na burtach i jedna hudkoja, kambuz ze zlewem na drugiej burcie, chemiczna toaleta wysuwana spod kokpitu oraz duży rozkładany stół. Pod środkowym, stałym segmentem stołu – skrzynia z akumulatorami. W kokpicie na burcie „kambuzowej” pod ławkami – bakisty. W achterpiku jest także miejsce na studzienkę silnikową. Na dziobie duży forpik z „sąsiekami”, by w przechyłach szpeje się nie przesypywały – kotwica, cumy, odbijacze, znajdzie się tu także miejsce na agregat prądotwórczy. A na dachu kabiny mieści się deska windsurfingowa.
Jacht otaklowany jest jako slup gaflowy. Na słabe wiatry przewidziano możliwość postawienia genakera, mocowanego na składanym bukszprycie. Grot z likiem wolnym, wygięty w łuk „holenderski” gafel, siodłowaty dach kabiny, boczne miecze, charakterystyczny ster oraz rumpel – słowem, stylowo.
dane techniczne:
długość 7,00 m
szerokość 2,50 m
zanurzenie 0,35/0,75 m
wyporność 1700 kG
fok 6 m2
grot 19 m2
genaker ok. 20 m2
rys. Stefan Ekner
Category: Spis treści, Technika
Komentarze (0)
Trackback URL | Comments RSS Feed
Brak komentarzy.